Czekając na więźbę dachową obmyślamy z mężem jaką dachówkę wybrać. Na pewno wiemy, że będzie płaska. Pozostaje jeszcze barwa. Wszystko rozbija się o kolorystykę elewacji. Chciałam wykonać Cyprysa 7 tak jak to wygląda w projecie, czyli piętro obłożone panelami drewnianymi, jednak wycena uświadomiła mi dlaczego nikt jeszcze takiej nie wykonał :D Otóż, panele z kompozytu kosztowałyby około 13 tys. zł, natomiast panele z modrzewia europejskiego około 4,5 tys. zł. Kto by pomyślał, że sztuczne będzie droższe. Niby fajnie, ale... jest duże ale... KONSERWACJA DREWNA. Widziałam w okolicy bardzo fajny nowoczesny dom w podobnym stylu i niestety elewacja po kilku latach jest w opłakanym stanie. Nie mamy ochoty malować paneli co roku, chyba że nie wiem czegoś o nowoczesnych środkach impregnacji.
W tej sytuacji pomysł padł na zainspirowanie się elewacją projektu Wygodny 3 (który nota bene był jednym z naszych faworytów w trakcie procesu wyboru projektu, ale zrezygnowaliśmy z niego ze względów finansowych) i wprowadzeniu żaluzji przesuwnych (oczywiście własnej roboty, gdyż te rynkowe wyceniają ponoć na 1500 zł/m2) :) Patrzę na efekt i... podoba mi się to... ale tęsknię za orzechowym drewnem Cyprysa w orginale...
Może jednak pomyślimy o ciemnej stolarce okiennej i czarnej dachówce?
